Ostatnio mało mnie na blogu, ale to dlatego, że jak dziewczyny nie chodzą do szkoły i przedszkola, to po prostu brak mi czasu na wszystko. Jednak nawet w tym czasie mam dla Was kilka ciekawych propozycji. Zaczniemy więc od gier edukacyjnych, z którymi nauka czytania i tabliczki mnożenia nie będzie stanowiła problemu. Wczoraj otrzymałam fantastyczną paczkę, dziś chciałabym i z Wami podzielić się zawartością. „Bójka na mnożenie” i „Bójka na czytanie” to nowości od EDGARD GAMES, które z pewnością będą pomocne w tym trudnym czasie.
Nauka poprzez zabawę
Czasy jakie mamy każdy wie, bardzo żałuję, że moje dzieci nie mogą normalnie chodzić do szkoły i przedszkola. Tym bardziej, że w momencie kiedy to wszystko się zaczęło starsza córka zaczęła w szkole naukę tabliczki mnożenia. Z własnego doświadczenia wiem, że to wcale nie jest łatwe. Mi samej nauka tabliczki nie przyszła łatwo. Dlatego z przyjemnością sprawdziłam grę pt: Bójka na mnożenie. W zestawie znajdziecie ponad 90 kart do gry, a dodatkowo całą tabliczkę mnożenia w zakresie do 100. Karty podzielone są na trzy poziomy trudności: łatwy, średni i trudny, tylko od umiejętności naszego dziecka zależy od którego poziomu zaczniemy. My oczywiście jesteśmy za żółtym, czyli łatwym. Reguły gry są proste i z pewnością każdy 8 latek w mig załapie o co chodzi. Chodzi po prostu o odnajdywanie odpowiednich par, działań lub wyników. Jakie zalety ma gra:
– gra 2 w 1 czyli nauka i zabawa
– niewielkie gabaryty, można grać w każdym miejscu: w domu, na pikniku, w samochodzie w podróży
– fantastyczny pomysł na powtórkę materiału w tym ciężkim czasie
– proste zasady
– możliwość doskonalenia wiedzy
– wspólne spędzanie czasu z dzieckiem
– krótkie rozgrywki, dzięki czemu gra nie nudzi się
Drugą grą jest Bójka na czytanie, która w naszym przypadku jeszcze musi poczekać kilka tygodni. Chcę ją podarować córce na 6 urodziny, które ma w lipcu. Jednak Wam prezentuję ją w całości. Gra tak jak ta prezentowana wyżej ma trzy poziomy trudności, a rozgrywka jest bardzo prosta i przyjemna. W zalezności od tego jak dobrze nasze dziecko radzi sobie z czytaniem, możemy wybierać spośród kart ze słówkami jednosylabowymi, dwu i trzysylabowymi. Dzięki temu zestawowi z pewnością nauka czytania nie będzie stanowiła problemu – a jeśli grać będziecie codziennie, to czytanie płynne przyjedzie szybciej niż myślicie.
Myślę, że powyżej przedstawione gry mogą być doskonałym pomysłem na prezent. Zbliża się akurat 1.06 więc może warto zainwestować w naukę i zabawę 2 w 1. Ja jako mama goraco polecam wszystkim dzieciom. Nawet nie zauważycie kiedy Wasze dzieci załapią to, co do tej pory nie przychodziło im łatwo.