Moja 5-latka to wielka fanka króliczka Binga. Nie wiem w ogóle jak to się stało, ale kiedyś przypadkowo trafiła na bajkę i od tego czasu Bing gości u nas nie tylko na ekranie telewizora. Tym razem Egmont zrobił jej niezwykłą przyjemność i mogliśmy zamówić małe co nie co z tym właśnie bohaterem. Czekamy jeszcze na inne pozycje, ale dziś będzie typowo o cienkich książeczkach z łamigłówkami i naklejkami.
100 naklejek z Bingiem
Ten zeszyt to prawdziwa gratka dla każdego małego fana Binga. Kolorowe naklejki w różnych rozmiarach, wzorach i kolorach z pewnością ozdobią nie jeden dziecięcy pokój. Bing i jego przyjaciele zabiorą każde dziecko do kolorowej krainy pełnej ciekawych pomysłów – z nimi na pewno dzieci nie będą się nudziły. 100 naklejek z Bingiem, to ksiązka pełna pomysłów na wspólne spędzanie czasu. To łamigłówki, które można uzupełniać naklejkami. Dobra zabawa gwarantowana.
Bing na tropie
Ta książka co prawda nie ma wewnątrz naklejek. Jednak myślę, że piękne kolorowe ilustracje zachwycą niejednego malucha. Wewnątrz znaleźć można mnóstwo rozwijających, nieskomplikowanych zadań. Dzięki nim każde dziecko będzie ćwiczyło swoją spostrzegawczość, podzkoli umiejętność liczenia, poćwiczy zanajomość kolorów i kształtów. Książka jest przeznaczona raczej dla przedszkolaków, ale u mnie sprawdziła się także u starszego dziecka. Obydwie córki bawiły się przy rozwiązaniu zadań bardzo dobrze. Starsza z wielką chęcią czytała polecenia i tłumaczyła młodszej jak rozwiązać zadania. To fantastyczny pomysł na wspólnie spędzanie czasu.