Lifestyle blog

Piękna jesień

Piękna pogoda w weekend skusiła nas na jesienny, całodzienny spacer. Po ostatniej niezbyt ładnej aurze w końcu przyszła do nas piękna jesień. Jako, że mieszkam za miastem, to spacerek w pięknych okolicznościach przyrody (a nie samochodów i spalin) zaliczam do udanych. Przy okazji postanowiłam Wam pokazać moje ostatnie, najnowsze odkrycie. Jesteście ciekawi? Zapraszam Wam do czytania i oglądania.


https://www.cellbes.pl/

piękna jesień
piękna jesień

W co się ubrać?

Jak wiecie nie jestem już nastolatką…niestety. Jako mama dwóch dziewczyn nie mogę więc paradować po ulicy w stroju pokazującym zbyt wiele. Robiąc zakupy, zwykle staram się wybierać z głową. Kupuję rzeczy praktyczne, takie które mogę założyć na wiele okazji. Niestety nie mam czasu w ciągu tygodnia biegać po sklepach bo pracuję, prowadzę dom, wychowuję dzieci. Weekendy wolę spędzać z rodziną niż w centrum handlowym, dlatego od jakiegoś czasu robię zakupy wyłącznie przez internet. W sklepach internetowych kupuję tak na prawdę wszystko, poza żywnością. Nie mam z tym problemu, tym bardziej, że zawsze mam możliwość zwrotu gdyby coś nie pasowało. Tak samo było w tym przypadku. Ze sklepem Cellbes nie miałam wcześniej styczności. To były moje pierwsze zakupy, a efekty zakupowego szaleństwa możecie podziwiać na fotkach poniżej.

Co ciekawego?

Oferta firmy jest bardzo zróżnicowana. Tak na prawdę każdy znajdzie coś odpowiedniego. Ceny także bardzo różne, w dziale z promocjami są dość przystępne. Choć zdaję sobie sprawę, że nie które produkty nie są najtańsze, to jakościowo wypadają  bardzo przyzwoicie, znacznie lepiej niż te dostępne w popularnych sieciówkach. Warto zerknąć do nich jeżeli szukamy czegoś na dużej a nie tylko na jeden sezon.

Piękna jesień z Cellbes

Każdy z Was zapewne wie, że jestem wysoka. Los podarował mi, aż 183cm co niekoniecznie jest dla mnie komfortowe. Żyję z tym wzrostem już ładnych parę lat i przyzwyczaiłam się, jednak zakupy wciąż są dla mnie problemem. Mam tu na myśli chociażby spodnie czy buty. Niby taki prosty zakup wystarczy wybrać odpowiedni model i kupić. No niestety, to wcale nie jest ani proste ani miłe. Długość nogawek w spodniach zwykle pozostawia wiele do życzenia. Mam dość już takich, które ledwo zakrywają kostki, a takie najczęściej są w popularnych sklepach. W Cellbes znalazłam w miarę długie spodnie, a i fason bardzo mi odpowiadał. Do tego wysoki stan żeby zakryć tu i ówdzie. Na prawdę jestem z nich mega zadowolona. Pasują do każdych butów, do każdej bluzki. Szczególnie spodobało mi się zestawienie ich z dżersejowym sweterkiem. w szmaragdowym kolorze. Bardzo lubię tego typu fason, rękawy 3/4 i delikatna fakturka na materiale. Zresztą zobaczcie na fotkach jak prezentuje się całość.

Spodnie —-> Cellbes, kolor denim blue rozmiar 38/40

Sweter —-> Cellbes, kolor szmaragdowy, rozmiar 36/38

piękna jesień

piękna jesień


piękna jesień
piękna jesień

Jeżeli chodzi o buty to nigdy nie miałam łatwo. Duże rozmiary zwykle nie były ładne, a te które mi się podobały prawie zawsze miały obcas. No nie ukrywajmy, ja ze wzrostem ponad metr osiemdziesiąt i szpile na 10cm, wyglądałoby co najmniej śmiesznie. Tym bardziej, że ja na obcasie nie umiem chodzić. W Cellbes trafiłam na świetne buty w dużym rozmiarze, do tego fason też bardzo przypadł mi do gustu. Płaska podeszwa i fajny wzór, typowo mój styl. Nie mogłam ich nie kupić. Tym bardziej, że idealnie sprawdzają się właśnie na taką pogodę jak nasza piękna jesień.

Buty —-> Cellbes rozmiar 42



piękna jesień
piękna jesień

Na fotkach niestety nie udało mi się uchwycić wszystkiego. Do całości zamówiłam sobie dodatkowo czarny pasek ze sztucznej skóry z ozdobnymi ćwiekami. Zdecydowałam się na niego m.in ze względu na to, że nie zawiera niklu, a do tego jest dość długi. Pasuje idealnie do każdych spodni, choć muszę przyznać, że dorobienie dziurek było dość sporym problemem. Fabrycznie było ich zbyt mało, a żeby go zapiąć potrzebowałam dorobić. Mimo wszystko udało się zrobić ją między ćwiekami bez ich uszkodzenia.

Pasek —-> długość 115cm


piękna jesień
piękna jesień

Wady?

Pewnie zastanawiacie się czy zauważyłam jakieś wady czy błędy. Niestety zauważyłam dwie, jednak można sobie z nimi w prosty sposób poradzić. Ubrania które zamówiłam wypadają większe. Moje pierwsze zamówienie (z wyjątkiem butów i paska) zwróciłam, ze względu na zawyżoną rozmiarówkę. Tak więc, jeżeli macie zamiar coś zamówić dopytajcie o konkretne wymiary. Zwrot nie jest absolutnie żadnym problemem dla firmy i bez problemu możemy go zrobić, jednak ja nie lubię czekać , tym bardziej jeżeli coś mi się podoba. Druga wada, która nie jest bez znaczenia, to nieco wygórowana cena. Nie każdy może pozwolić sobie na spodnie czy buty w cenie 189zł. Jednak w Cellbes jest taka zakładka jak SALE gdzie z pewnością znajdziecie coś odpowiedniego. Ja ze swojej strony gorąco polecam zakupy, wszystko przebiegło w miłej atmosferze i dość szybko, choć ubrania wysyłane są z magazynu w Szwecji.

Jak Wam się podobają ubrania? Może wpadło Wam coś ciekawego w oko? Koniecznie dajcie znać.