Ostatnio dzięki firmie ESSKA miałam okazję poznać bliżej ich produkty. Dziś przedstawię Wam smoczki z serii GLOW. Jednak na początek kilka słów o firmie.Przyznam się szczerze, że zanim zaczęłam używać produktów ESSKA wcześniej nie słyszałam o tej Szwedzkiej firmie. Mimo, iż istnieją już 70 lat, na polskim rynku jest to nowość. Oprócz smoczków uspokajających mają w swojej ofercie:
– tasiemki do smoczków
– butelki i smoczki do butelek
– łyżeczki
– kubeczki
– gryzaczki
– akcesoria higieniczne
Zerknijcie sobie na stronę internetową a na pewno coś Was zainteresuje. Dla tych, którzy zdecydują się na zakup mamy bonusik w postaci 10% rabatu, kod rabatowy: kurczakptys
Zerknijcie sobie na stronę internetową a na pewno coś Was zainteresuje. Dla tych, którzy zdecydują się na zakup mamy bonusik w postaci 10% rabatu, kod rabatowy: kurczakptys
Smoczka używamy tylko w nocy, tak więc wybraliśmy te z rodzaju GLOW. Są na prawdę fajne a moja córka nie miała absolutnie żadnego problemu, żeby zamienić ten którego używała na nowy.
Smoczek ma gumkę o kształcie symetrycznym, czyli taka jaką najbardziej Julka akceptuje. Nie ma znaczenia w jaki sposób włoży go do buzi, zawsze będzie dobrze.
Guziczek na środku tarczki świeci w ciemności, tak więc łatwiej go znaleźć w rogach łóżeczka czy pod kołderką :) Moja córka praktycznie całą noc śpi ze smokiem, potrafi obudzić się gdy jej wypadnie, więc jesteśmy bardzo zadowolone z ażurowej tarczki. Dzięki niej skóra wokół ust nie jest odparzona a smoczek nie oddusza się na buźce. Dodatkowym plusem jest to, że nie zawierają szkodliwego BPA oraz, że wykonane są zgodnie z rygorystyczną normą EN-1400.
Smoczki sprzedawane są w dwupakach i nasz model można zakupić TUTAJ.
Jest jeszcze jedna rzecz o której warto wspomnieć. Smoczki przeznaczone są na wiek od 4 do 36 miesięcy. Dla nas ten fakt akurat nie ma znaczenia, bo Julka ma już 14 miesięcy i gumka wielkością jest dla niej odpowiednia. Jednak nie wiem czy dla 4 miesięcznego maluszka nie będzie ona po prostu za duża.
