Lifestyle blog

Kosmetyki Wet n Wild

Dziś na tapecie kosmetyki Wet n Wild. Macie swoje ulubione kosmetyki których używacie codziennie? Ja mam. Przyznam się Wam, że raczej zmieniać nie lubię. Mam cerę z problemami i jeżeli jakiś produkt jest dla mnie odpowiedni, po prost go nie zmieniam.  Ostatnio jednak w ramach współpracy otrzymałam kosmetyki Wen n Wild. Zapraszam na krótki wpis o tym, czy warto w nie zainwestować.

Kosmetyki Wet n Wild
Kosmetyki Wet n Wild

Podkład

Jak zapewne wiecie, moja cera jest dość wymagająca. Niektóre podkłady ją wysuszają przez co tworzą się nieestetyczne, łuszczące się placki, które wyglądają koszmarnie. Mam swoje ulubione kosmetyki, które wiem, że zawsze się sprawdzą. Podkładu Wet n Wild nie miałam okazji wcześniej stosować. Przez kilka pierwszych dni nakładałam tylko niewielką ilość na mało widoczne miejsca. Później stosowałam normalnie. Jestem nim zachwycona. Na prawdę, dawno żaden podkład tak dobrze się u mnie nie sprawdził. Nie uczulił mnie, nie wysuszył cery, a wręcz przeciwnie, ładnie ją nawilżył.

Kosmetyki Wet n Wild (https://horex.pl/wet_n_wild.html) doskonale wygładzają a także zakrywają drobne niedoskonałości. Podkład utrzymuje się kilka godzin, nie wązy się i nie spływa z twarzy po wysiłku. To jeden z lepszych kosmetyków, które do tej pory używałam. Jedynym minusem jaki zauważyłam, jest sposób nakładania. Raczej jestem przyzwyczajona do takich z pompką, lub wyciskanych. Tutaj nakładamy go specjalną szpatułką,  która dla mnie jest mało wygodna. Zapach też nie powala na kolana. Jednak dość szybko się ulatnia, więc problem szybko się rozwiązuje.

Tusz do rzęs

To jest jeden z tych kosmetyków, które stosuję codziennie. Nie wyobrażam sobie porannego makijażu bez tuszu do rzęs. Ten który otrzymałam od Wet n Wild jest na prawdę świetnym rozwiązaniem dla wszystkich, którzy  chcą nadać spojrzeniu wyrazistości. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy, to szczoteczka. Przyznam szczerze, że pierwszy raz miałam okazję stosować tusz, którego szczoteczka ma zaokrągloną główkę. Zwykle używałam tych tradycyjnych prostych, lub lekko wygiętych. Właśnie ta okrągła końcówka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Z niezwykłą łatwością dotarłam do najkrótszych rzęs w wewnętrznym kąciku, a także bez problemów precyzyjnie pomalowałam dolne rzęsy. Tusz nie osypuje się, nie tworzą się też na rzęsach nieestetyczne grudki, co jest niewątpliwie ogromnym plusem. Niestety minusem jest to, że tusz szybko wysechł. Choć opakowanie zawsze dokładnie zakręcałam, to po niespełna miesiącu, nie wiele mogę nim zdziałać. Wielka szkoda, bo kosmetyk jest na prawdę świetny.

Szminka

Tutaj niestety nie mogę powiedzieć za dużo. Kolor zupełnie mi nie odpowiada, wolę bardziej charakterystyczne, mocniejsze odcienie. Kosmetyk podarowałam siostrze, która z pewnością zrobi z niego użytek. Nie przekreślam zupełnie tego produktu, czekam na jej opinię i jeżeli będzie pozytywna być może zainwestuję w inny kolor. Kosmetyki Wet n Wild nie każdemu muszą odpowiadać, mi akurat nie pasuje ten odcień, więc na siłę nie chciałam używać

Znacie kosmetyki Wet n Wild? Chętnie poznam Wasze opinie. Ja na prawdę jestem zadowolona i pozytywnie zaskoczona, szczególnie podkładem. Możecie polecić jakieś inne kosmetyki tej firmy?