Lifestyle blog

Kuracja olejkiem arganowym

Czy jest tutaj ktoś kto nie słyszał jeszcze o dobroczynnym wpływie olejku arganowego na naszą skórę? Wydaje mi się, że nie ma :) Jeżeli jednak taka niezorientowana osoba zaczyna czytać ten tekst, to koniecznie niech wygodnie usiądzie. Poniżej przedstawiam kilka faktów o olejku arganowym, oraz moją opinię o produktach których używałam.

Jest to nieocenione źródło piękna dla Twojej skóry. Bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe (80%), skwalan, karoteny oraz witaminę E korzystnie wpływa na odpowiednie nawilżenie, elastyczność oraz odżywienie skóry co pomaga zachować jej młody, zdrowy wygląd. Olejek arganowy ma wiele innych dodatkowych właściwości . Polecany jest również do wcierania w skórę głowy i końcówki włosów w celu ochrony przed działaniem słońca. Jest niezastąpiony w pielęgnacji zniszczonej skóry dłoni oraz kruchych paznokci

Tyle dobrego nasłuchałam się o olejku arganowym, że postanowiłam go wypróbować na własnej skórze. Dzięki DIAGNOSIS, po raz kolejny miałam okazję sprawdzić kosmetyki z olejkiem arganowym GlySkinCare. Do tej pory nie zawiodłam się na tej marce. Jak było tym razem….

Ponad miesiąc temu stałam się szczęśliwą posiadaczką takiego oto zestawu:

Rozświetlający suchy olejek arganowy do włosów i ciała

Moim faworytem bezapelacyjnie okazał się rozświetlający suchy olejek arganowy do włosów i ciała. Produkt zamknięty jest w brązowej buteleczce z atomizerem, o pojemności 125ml. Opakowanie jest przeźroczyste, więc bez problemu widzimy ilość jaka pozostała do wykorzystania. Góra jest całkowicie odkręcana, czyli „przy końcówce” możemy wydobyć całą zawartość nic nie marnując, a bardzo nie lubię marnować kosmetyków – szczególnie tych dobrych.

2

Olejek jest bardzo delikatny, lekki. Wchłania się praktycznie od razu po nałożeniu, nie pozostawia tłustego filmu. Dzięki temu, że w składzie jest po za olejkiem także witaminie E, skóra jest odpowiednio nawilżona, nabiera blasku i jest jedwabiście miękka w dotyku . Stosowałam go zwykle po kąpieli i jestem zachwycona efektem. Od razu po nałożeniu można się ubrać, nie trzeba czekać aż się wchłonie. To dla mnie bardzo duży plus :) Zapach jest praktycznie niewyczuwalny, choć przyznam szczerze, że wolałabym jednak, aby był on bardziej intensywny.

3

Olejek ma także drugie zastosowanie, można go używać na włosy. Ja mam taką średnią długość, do ramiom. Roztarłam go w dłoniach a potem nałożyłam na wilgotnych włosach. Generalnie na opakowaniu nie jest zaznaczone czy mają one być wilgotne, mokre czy suche. Na całkowicie wysuszonych nie chciałam próbować. Bałam się efektu przetłuszczenia. Po zastosowaniu włosy stały się bardziej gładkie i ujarzmione.

Podsumowując, nie zauważyłam żadnych (na prawdę) minusów. Ten olejek jest dla mnie idealny. Polecam go każdemu, a przede wszystkim osobom z suchą skórą, taką która potrzebuje nawilżenia.

1

Krem pod oczy z olejkiem arganowym

Kolejnym produktem, który znalazł się w mojej przesyłce jest krem pod oczy z olejkiem arganowym. Jako, że osiemnastkę miałam „naście” lat temu, delikatnej skórze w okół oczu poświęcam trochę więcej czasu.  Krem miał u mnie co robić :) Sińce po oczami to problem z którym borykam się już jakiś czas. Według producenta powinnam pozbyć się tego defektu :) Tak więc z ochotą zabrałam się za testowanie.

10

Skład kremu jest bardzo bogaty. Po za olejkiem arganowym znajdziemy tam także wysoką zawartość: bateiny, wyciągu z drożdży, różeńca górskiego, liści zielonej herbaty oraz nasion róży piżmowej. Wszystko to ma za zadanie poprawić jędrność i elastyczność delikatnej skóry opóźniając efekty starzenia. Głęboko nawilża oraz redukuje cienie.

Krem zamknięty jest w niebieskim opakowaniu o pojemności 15ml. Jest praktycznie bezzapachowy, ale to bardzo dobrze, nie podrażni nam to dodatkowo oczu. Konsystencję ma dość zbitą jak na produkt tego typu. Zwykle używałam kremów, które były bardziej lejące, miękkie. Jednak to absolutnie nie przeszkadza w nakładaniu. Krem bardzo dobrze i szybko wchłania się. Nie jest tłusty. W chwilę po zastosowaniu jest praktycznie niewidoczny.

W zaleceniu jest, aby stosować go dwa razy dziennie. Jednak ja, rano nie mam zbyt dużo czasu na stanie przed lustrem tak więc ograniczyłam się do stosowania go tylko na noc. Pierwsze efekty zauważyłam po około tygodniu stosowania. Nie były one jakieś spektakularne. Skóra stała się jakby bardziej naprężona. Nie pamiętam, aby jakiś produkt po tak krótkim czasie używania dawał takie efekty. Po ponad 4 tygodniach codziennej aplikacji, mogę stwierdzić, że krem w 99% spełnia moje oczekiwania. Dlaczego nie 100? Efekt redukcji cieni nie był tak spektakularny jak oczekiwałam :) Pewnie dlatego, że stosowałam go raz dziennie. Zobaczymy jak będą wyglądały cienie po użyciu całego opakowania. Pewnie nie prędko się dowiecie, ponieważ krem jest dość wydajny i została mi jeszcze ponad połowa opakowania.

11

Krem do rąk z olejkiem arganowym

Krem do rąk z olejkiem arganowym, zamknięty jest w tubie o pojemności 75ml. Tutaj niestety duży minus. Myślę ze 100ml byłoby bardziej optymalnie. Krem bardzo szybko mi się skończył, choć stosowałam go tylko raz dziennie – na wieczór. Mała pojemność opakowania oczywiście nie ma wpływu na działanie. A faktem jest, że po nałożeniu skóra staje się dość mocno nawilżona. Nie jest przy tym lepka. Krem bardzo szybko się wchłania, pozostawiając po sobie bardzo delikatny zapach. Dzię­ki zawartości cennych składników aktywnych: olejku rycynowego, keratyny, białka pszenicznego, panthe­nolu, aloesu i witaminy E,  dogłębnie ujędrni, odżywi i ukoi skórę dłoni nadając jej jedwabistą gładkość, miękkość i młody wygląd.

4

5

100% olejek arganowy

Kolejnym produktem który sprawdzałam na własnej skórze był 100% olejek arganowy. Produkt zamknięty w szklanej, brązowej buteleczce z pipetką do aplikacji. Jest tak na prawdę bezzapachowy, więc możemy potem użyć naszych ulubionych perfum, bez obaw ze zapachy się wymieszają. Pojemność to 30ml. Ten olejek tak na prawdę można używać do całego ciała. Nadaje się także do włosów, skóry głowy,  dłoni i paznokci. Ma wszechstronne zastosowanie. Ze spokojem zastąpi nie jeden kosmetyk. Polecam zapoznać się z początkiem tego posta, gdzie wymieniam zalety produktu, jakim jest olejek arganowy.

Jeżeli zdecydujemy się zastąpić używane do tej pory kosmetyki stu procentowym olejkiem arganowym, możemy się nie źle zdziwić :) U mnie kumulacja arganowa dała bardzo szybkie i świetne efekty. A jak używać tego cuda?

  • skóra głowy – stosować przed umyciem głowy. Wetrzyj porcję olejku w skórę głowy i włosy, załóż czepek, a następnie owiń ręcznikiem. Po 20 minutach umyj głowę
  • włosy – niewielką ilość olejku rozetrzyj w dłoniach, a następnie wetrzyj w końcówki wilgotnych lub suchych włosów.
  • dłonie i paznokcie–  Kilka kropli olejku wmasuj w skórę dłoni i paznokcie. Produkt nie zawiera substancji zapachowych.
  • ciało – nanieś kilka kropli olejku na twarz, szyję i dekolt, a następnie wmasuj delikatnie w skórę

6

8

7

Jako, że wszystkie produkty z tej serii stosowałam razem. Mogę tylko powiedzieć jedno. Olejek arganowy na prawdę działa. Polecam z czystym sumieniem. Nie dość, że są bardzo wydajne to faktycznie dają efekty, a tego chyba najbardziej spodziewamy się po kosmetykach których używamy.