W ramach współpracy z firmą EGMONT otrzymałam jakiś czas temu trzy bardzo fajne, rodzinne gry. Dziś chciałabym Wam przedstawić jedną z nich. Nosi ona tytuł „Jaki to zwierzak?”
Jak byłam małą dziewczynką to uwielbiałam różnego rodzaju gry…miałam ich w domu całkiem sporo. Bardzo bym chciała, żeby moje córki także je polubiły. Julka jest jeszcze zbyt mała, aby grać i tym bardziej zrozumieć zasady :) Jednak Marysia, ma już prawie 5 lat tak więc postanowiłam uszczęśliwić ją kilkoma ciekawymi pozycjami.
„Jaki to zwierzak?”
Gra jest bardzo kolorowa, przeznaczona dla dzieci od 5 lat. Składa się z 50 kart na których widnieją dobrze znane zwierzątka. Jest także kostka, ale nie taka zwykła z oczkami. Naklejamy na nią specjalne symbole które charakteryzują poszczególne zwierzątka.
– nie ma nóg
– ma 2 nogi
– ma 4 nogi
– aktywne w nocy
– aktywne w dzień
– aktywne w nocy i w dzień.
Jakie są zasady i na czym polega gra? Już tłumaczę.
Karty musimy potasować. Układamy je w pięciu równych stosach wokół dzwonka tak, aby zwierzątko na karcie było częściowo zakryte. Wybrany gracz rzuca specjalną kostką. Każdy z grających patrzy co wypadło i szuka na kartach zwierzę, które pasuje do symbolu. Kto pierwszy znajdzie mówi głośno, nazwę zwierzątka i uderza w dzwonek :) Potem bierze kartę i sprawdza na odwrocie czy miał rację. Jeżeli zgadł, karta należy do niego i ma możliwość ponownego rzutu kostką. Jeżeli pomylił się i na karcie nie ma symbolu z kostki, odkłada kartę do pudełka a dodatkowo traci jedną z wcześniej zdobytych kart :)
Przykład: na kostce wypadło „nie ma nóg”. Wszyscy gracze przyglądają się kartom widocznym na wierzchu pięciu stosów. Szukają zwierzęcia które nie ma nóg. Na kartach widoczne są np. papuga, wąż, orzeł, zebra, struś. Marysia mówi „wąż” i naciska na dzwonek. Bierze kartę z wizerunkiem węża i odwraca na drugą stronę. Szuka symbolu z kostki, który potwierdzi że ma rację. Udało się ! Marysia zdobywa kartę a do tego ponownie rzuca kostką :)
Sprawa ma się nie co inaczej, jeżeli akurat na widocznych kartach nie będzie zwierzątka, które np. nie ma nóg…jednak nie chciałabym Wam wszystkiego zdradzać. Zasady gry są bardzo proste, zrozumiałe. Można na prawdę miło spędzić wspólnie czas.
przód kart
Zabawa zajmuje nam około 20-25minut. Producent podaje, że powinna około 15. Jednak grając z moją pięciolatką pytań zawsze nie ma końca :) Począwszy od tego dlaczego ten wąż nie ma nóg a skończywszy na tym dlaczego ten dzwonek dzwoni a kostka nie ma oczek.
U nas gra okazała się strzałem w dziesiątkę. Marysia znała większość zwierząt, ale nie wiedziała np. które są aktywne tylko w nocy. Dzięki tej grze przyswoiła podstawowe informacje na temat poszczególnych gatunków. Teraz jak widzi w TV np strusia to od razu mówi, że to zwierzątko ma dwie nóżki i jest aktywne w dzień :) Mam nadzieję, że w przyszłości nauka też przyjdzie jej z taką łatwością.
Zdecydowanie POLECAM !!