Lifestyle blog

Czytam sobie z kotylionem

W zeszłym roku jak wszyscy wiecie świętowaliśmy 100-lecie odzyskania niepodległości. Z tej okazji wydawnictwo Egmont wydało całą serię książek dla dzieci „czytam sobie z kotylionem”. Nam udało się załapać na cztery fantastyczne tytuły, które przedstawiają osoby znane i mniej znane z polskiej historii. Koniecznie się z nimi zapoznajcie, ponieważ czytam sobie z kotylionem może być doskonałym pomysłem na prezent dla każdego małego i dużego pasjonata historii.

Czytam sobie z kotylionem

To książki ze znanej nam już serii czytam sobie. Podzielona jest ona na 3 poziomowy program wspierający naukę czytania u dzieci. Wybraliśmy dwie książki z poziomu pierwszego, jedną z poziomu drugiego i jedną z trzeciego. Ta limitowana edycja doskonale sprawdza się przy doskonaleniu i nauce czytania, a jednocześnie zaszczepia w dzieciach chęć poznawania historii naszego kraju.

Poziom 1

Z tego poziomu wybrałam dla córki dwa tytuły, które wydawały mi się najbardziej odpowiednie dla 7 latki. „Piasek i bruk” o Romanie Dmowskim oraz „Koronkowa parasolka z Gdyni” opowieść o mieście. Jeżeli chodzi o tą pierwszą pozycję, to bardzo krótka zwięzła opowieść, która przedstawia życie późniejszego polityka Romana Dmowskiego. Opowiada o jego dzieciństwie i młodości oraz o odniesionym później sukcesie dyplomatycznym. Ilustracje pokazują ówczesne życie, są bardzo charakterystyczne dla tej serii.

Druga pozycja, to historia miasta Gdyni opowiedziana przez tytułową parasolkę, która szybuje nad miastem. Książka również jest bardzo ładnie ilustrowana, z pewnością zachęci młodego czytelnika do przeczytania i poznania faktów o mieście sprzed stu lat. Myślę, że dla każdego mieszkańca Gdyni będzie fantastycznym prezentem. Mimo, że my pochodzimy z poznania i tak chętnie przeczytaliśmy, ponieważ mamy w planach wyjazd własnie do tej miejscowości.

Poziom 2

W tego poziomu przeczytaliśmy „O Zofii, co zbierała kolory” czyli krótką opowieść o Zofii Stryjeńskiej. Wybrałam tą książkę, ponieważ moja córka lubi malować i rysować, a tytułowa Zofia jest oczywiście malarką. Opisana historia pokazuje jakie przeszkody w XX wieku trzeba było pokonać, żeby spełniać swoje marzenia. To fantastyczna książka, która powinna znaleźć się w każdej domowej biblioteczce.

Poziom 3

„Maestro pokoju” historia o Ignacym Paderewskim to trzeci poziom trudności w nauce czytania. Książka przeznaczona dla dziecka, które „połyka strony”. Niestety moja córka nie jest jeszcze na tym etapie, więc zasiadłyśmy do czytania wspólnie. W tej książce nie znajdziemy dużej dawki kolorowych ilustracji. Jest ich kilka, ale nie są kolorowe. Dzięki temu nie rozpraszają uwagi dziecka i może się ono skupić na czytaniu. Kim był Ignacy Paderewski wszyscy wiemy, ale książka pokazuje młodemu czytelnikowi jak w tamtych czasach walczyło się o swój kraj. Mówi o tym, że walka to nie tylko strzelanie z karabinów, to także np angażowanie się w działalność dyplomatyczną jak Paderewski.

Czytam sobie z kotylionem doskonale zobrazuje młodym czytelnikom, jak kiedyś wyglądało codzienne życie. Warto posiadać je w swoich zbiorach. Moja córka z przyjemnością czytała i słuchała zadawając przy tym mnóstwo pytań. Szczerze polecam.