Lifestyle blog

Pasieka Melissa – pyszny miód i nie tylko :)

Dziś zapraszam Was na smakowity post połączony z kilkoma ciekawostkami :) Oto w jaki sposób „robi się” miód. Kto nigdy nie miał okazji podziwiać pasieki to serdecznie zapraszam do lektury :)
Na samym dole posta możecie zobaczyć jakie ja cuda wyczarowałam z miodu – przepis już wkrótce na blogu.

Pasieka-Melissa zlokalizowana jest w województwie małopolskim. Zajmujemy się hodowlą matek pszczelich, prowadzimy szkolenia dla osób zajmujących się amatorsko pszczelarstwem oraz sprzedajemy pyszny Polski miód :)

Miód, słodki, kaloryczny i zdrowy, był zawsze łakomym kąskiem dla człowieka i zwierząt. Pszczoła miodna została udomowiona przed tysiącami lat, a obecnie jest hodowana na całym świecie.

 

 

 

Miód jest jedynym produktem, który się nie psuje. Znajdywano go w grobowcach faraonów, który według badaczy nadal nadawał się do spożycia. Miód może ulec jedynie zakwaszeniu, np. na skutek kontaktu z ludzką śliną lub fermentacji w związku z występującymi w nim drożdżami. Miody wielokrotnie tańsze pochodzące przeważnie z Chin, Indii lub krajów afrykańskich są sprzedawane w formie płynnej (są przegrzane). Miody takie nie krystalizują się, a ich wartość lecznicza jest wątpliwa. Ponad to zawierają pyłki innych roślin niewystępujących w naszej szerokości geograficznej, które mogą oddziaływać alergicznie. Miód skrystalizowany (krupiec) można doprowadzić ponownie do płynnej (potoki) bez utraty jego cennych właściwości wolno podgrzewając go w kąpieli wodnej o temperaturze 42°C od czasu do czasu mieszając. Po pewnym czasie, jeśli nie przekroczymy tej temperatury ponownie ulegnie krystalizacji. Kilka ciekawostek o pszczołach…

W okresie lata w bardzo silnych rodzinach jest 70 – 80 tysięcy pszczół w ulu. Jesienią w przeciętnej rodzinie pszczół jest ich od 20 -25 tysięcy. W skład każdej pszczelej rodziny wchodzą: MATKA TRUTEŃ ROBOTNICA Matka – ma najdłuższy odwłok. Dziennie potrafi składać 2000 jajeczek, a żyje do 5 lat. Truteń – na rodzinę przypada ich do 1000. Rolą ich jest zapładnianie matki. Robotnica – większość. Ich zadania to kompleksowa obsługa ula: zaopatrzenie, porządkowanie, ochrona, karmienie młodych pszczół itp. Pszczoła nie atakowana sama nie atakuje. Jeśli jest zmuszona do użądlenia człowieka bądź innego stałocieplnego organizmu, wtedy zadziory znajdujące się na żądle uniemożliwiają jego wyciągniecie, skutkiem czego pszczoła traci (urywa) cały aparat żądłowy i ginie. Gdy pszczoła użądli należy usunąć żądło przez podważenie go ostrym narzędziem. Nie wyrywamy go palcami lub pęsetą , gdyż wciśniemy do ciała zawartość jadu, który znajduje się w zbiorniczku wraz z żądłem!

Pszczoła zbierająca pyłek tzw zbieraczka w koszyczku nosi sporo pomarańczowego pyłku. Pszczoły znoszące do ula pyłek rozdzierają pylniki kwiatów żuwaczkami i zlepiają ziarna pyłku w kulkę miodem, którego zapas zabrały do wola przed opuszczeniem gniazda. W górnym członie tylnych odnóży znajduje się tzw. koszyczek, do którego pszczoła przesuwa pyłkowe kulki. Gdy koszyczki na obu odnóżach napełnią się i zaczynają wyglądać jak wypchane siatki z zakupami pszczoła wraca do ula i oddaje pożytek pszczole magazynierce pylniki. Zawartość koszyczka (obnóże) ulega fermentacji i przekształca się w pierzgę, która jest jednym z głównych pokarmów młodych pszczół.

 

Pyłek jest przede wszystkim środkiem wzmacniającym. Zawiera białka, tłuszcze, witaminy, mikroelementy i sole mineralne. Oddziałuje pozytywnie na trawienie. Zbieraczki nektaru muszą wykonać aż 20 000 lotów aby zebrać 1 litr słodkiego surowca, z którego powstanie 150 g dojrzałego miodu. Dla wyprodukowania 1 kg miodu pszczoła musi zebrać ok. 3 kg nektaru i przy średniej długości lotu 800 m musi pokonać trasę 40 000 km. (jedno okrążenie kuli ziemskiej). Aby napełnić 450 g słoiczek miodu 10 pszczół musi pracować przez cale swoje życie.

Zobaczcie jakie cuda mam od Pasieki Melisska

 
 

Miodu używam do słodzenia herbaty (zamiast cukru), moja 5-letnia córka uwielbia mleko z miodem :) Wszędzie tam gdzie mogę wykorzystać miód zamiast cukru robię to bez wahania. Jest on zdecydowanie bardziej zdrowy, smaczny i pyszniejszy niż te białe kryształki :)

Zobaczcie jaki pyszny deser zrobiłam przy wykorzystaniu miodu od Pasieki Melissa – palce lizać. Są to jabłka pod kruszonką z cynamonem i z dodatkiem miodu :)

 

 

Rolady to kolejne danie, gdzie wykorzystałam miód. Wymieszałam go z musztardą i użyłam do posmarowania mięsa przed zwinięciem :) Do tego oczywiście w środek dałam chleb, piórka cebuli, boczek i ogórka kiszonego. PALCE LIZAĆ :) Kto ma ochotę to już wkrótce przepis :)

Na koniec zapraszam Was na fanapga Pasieki Melissa – mam dla Was 1 słoiczek miodu do wygrania :) Wkrótce podam wszelkie szczegóły.